Ostatnio zalewa nas masa „sensacyjnych” wiadomości dotyczących zakazu montażu kotłów gazowych. Wprowadzają one zamęt informacyjny i niepotrzebny niepokój. Sprawdź rzetelne […]
Stabilizacja, którą obserwujemy w otoczeniu rynków hurtowych gazu ziemnego przyniosła w ostatnich miesiącach ponowną poprawę postrzegania tego paliwa przez odbiorców. Wcześniejsze dwa lata to okres niepewności dla posiadaczy kotłów gazowych i osób nimi zainteresowanych. Jednak sytuacja branży stopniowo ulega poprawie. Nie bez znaczenia okazał się fakt, że nawet w trudnym okresie gaz był paliwem elastycznym, dla którego zagwarantowane zostały stabilne dostawy. Dodatkowo, mechanizmy ochrony taryfowej dla gazu ziemnego sprawiły, że nawet w szczytowym okresie paniki spekulacyjnej na rynkach hurtowych gaz ziemny dla odbiorców detalicznych i grup chronionych zachował atrakcyjność cenową. Warto więc zadbać o racjonalną politykę sektorową w tym obszarze. Paradygmatem powinno być odpowiednie wykorzystanie potencjału polskiego gazownictwa w ogrzewnictwie indywidualnym między innymi poprzez zaprojektowanie optymalnych strategii wykorzystania tego paliwa w nadchodzących latach, a nie testowanie radykalnych rozwiązań.
Wraz z uspokojeniem nastrojów wokół gazu ziemnego na rynkach hurtowych, znacząco spadła presja medialna budująca atmosferę nieokreślonego zagrożenia związanego ze stabilnością dostaw tego paliwa. Równocześnie relatywnie ciepłe zimy, ograniczenie konsumpcji w Europie oraz udana dywersyfikacja kierunków dostaw sprawiły, że na rynki hurtowe wróciła równowaga. Tym samym ceny spadły do poziomów notowanych ostatnio przed wybuchem wojny. W tym samym okresie ceny propanu na rynkach światowych utrzymywały się na relatywnie stabilnych poziomach. Równocześnie, od momentu stabilizacji rynku gazu ziemnego spadło zapotrzebowanie na propan ze strony branży petrochemicznej, która obie substancje może wykorzystywać substytucyjnie. To także przyczyniło się do stabilizacji cen.
Mamy więc do czynienia z widocznym wyczerpaniem się przesłanek dla różnego rodzaju nieprawdziwych mitów dotyczących gazu jako paliwa grzewczego. Równocześnie jednak utrzymuje się temperatura dyskusji, zwłaszcza medialnej, dotyczącej przyszłych kierunków rozwoju ogrzewnictwa. Szczególnie mocno rezonują niektóre tezy propagowane przez branże konkurencyjne wobec błękitnego paliwa. A gra toczy się o olbrzymią stawkę. Na przykład sprzedaż pomp ciepła w Europie przekroczyła w 2023 roku 2,6 mln sztuk, co przekłada się na rynek o wartości ponad 20 mld euro. Nic więc dziwnego, że prezentowane są różne, momentami skrajne opinie dotyczące aktualnej, a także przyszłej roli gazu. Biorąc pod uwagę możliwości i tempo rozbudowy infrastruktury elektroenergetycznej oraz możliwości w zakresie instalacji pomp ciepła, kreowanie ostrej konkurencji między tą technologią a gazem nie wydaje się optymalne. Jeszcze przez wiele lat, szczególnie w wypadku istniejących budynków, przy postępującej elektryfikacji ogrzewania, kotły gazowe – jako urządzenia szczytowe, połączone w układy hybrydowe z pompami ciepła i innymi systemami ogrzewania elektrycznego – będą istotnym elementem systemów grzewczych. Analizując potencjalne perspektywy i zasadność wykorzystania potencjału paliw gazowych, przedstawić można cztery wątki.
Według danych Głównego Urzędu Nadzoru Budowlanego3), do Centralnej Ewidencji Emisyjności Budynków do 30 czerwca 2023 roku zgłoszono następujące ilości źródeł ciepła (według technologii):
1) kotły na paliwo stałe (węgiel, drewno, pellet lub inny rodzaj biomasy) – 3 242 237 szt.,
2) inne źródło zasilane paliwem stałym (kominek, koza, ogrzewacz) – 1 024 897 szt.,
3) piece kaflowe na paliwo stałe – 419 297 szt.,
4) kotły gazowe – 2 338 763 szt.,
5) pompy ciepła – 209 666 szt.
Wskazana statystyka pokazuje, że istotnym problemem dla nas wszystkich jest zasilanie budynków źródłami ciepła starego typu, wykorzystującymi paliwo stałe. Ich łączna liczba przekracza 4,6 mln i jest główną przyczyną niskiej emisji (może to nie dotyczyć centrów wielkich miast). Potwierdzają to dane publikowane przez Polski Alarm Smogowy, które wskazują, że piece i kotły na paliwa stałe odpowiadają za 86% całkowitej emisji pyłu zawieszonego PM2.5 oraz za około 93% emisji benzopirenu4). Jest to o tyle niepokojące, że w wielu przypadkach są to urządzenia pozaklasowe bądź takie, które zgodnie z lokalnymi uchwałami antysmogowymi w ogóle nie powinny już działać. W tej sytuacji liczbę zainstalowanych kotłów gazowych, a zwłaszcza ich przyrost w ostatnich latach, uznać można za jeden z istotniejszych czynników na drodze do poprawy jakości powietrza w Polsce. Nie koresponduje to oczywiście z celami związanymi z ochroną klimatu, takimi jak ograniczenie emisji gazów cieplarnianych. Jednak w skali lokalnej przynosi olbrzymią różnicę w kontekście ochrony zdrowia mieszkańców i ochrony środowiska. Przykładem jest tu Kraków, który w ostatniej dekadzie wyeliminował ponad 24 tysiące palenisk na paliwo stałe, głównie poprzez przyłączenia do miejskiej sieci ciepłowniczej i gazowej. Według danych Małopolskiego Urzędu Marszałkowskiego, w 2019 roku w całym województwie zlikwidowano 15 tysięcy palenisk, z czego największy, bo wynoszący 65,6%, udział miała wymiana ogrzewania na gazowe5). Dzięki temu w Krakowie skokowo poprawiła się jakość powietrza. Niestety, miasto nadal narażone jest na intensywną niską emisję z obszaru gmin je otaczających. Powyższe dowodzi, że nadmierna koncentracja na „problemie” ograniczania ogrzewania gazowego budynków wydaje się nieusprawiedliwiona. W ramach walki o poprawę jakości powietrza przyjęto bowiem określone założenia, których wyrazem był m.in. program „Czyste powietrze”. Gaz – zarówno ziemny, jak i płynny – stał się w ramach tych założeń istotnym sojusznikiem walki ze szkodliwymi zanieczyszczeniami. Zaowocowało to wzrostem wymiany systemów grzewczych na gazowe w skali całego kraju. Biorąc pod uwagę prawie 5 mln wciąż działających w tamtym czasie palenisk na paliwo stałe, nie było innego wyjścia niż swego rodzaju neutralność technologiczna. Zakładała ona, że każda technologia „czystsza” od pozaklasowych kopciuchów ma duże znaczenie w przemianie krajowego ekosystemu grzewczego, dzięki czemu w wielu regionach nastąpiła odczuwalna poprawa jakości powietrza w okresie grzewczym. Spalanie gazu charakteryzuje się bowiem minimalną emisją szkodliwych pyłów, a także tlenków siarki i azotu. W tej sytuacji należy założyć, że wykorzystanie potencjału gazownictwa jako etapu przejściowego w drodze do zeroemisyjności już dziś przynosi istotne korzyści. To na eliminacji kopciuchów powinna skoncentrować się krajowa polityka sektorowa. Postulowanie wprowadzenia dodatkowych obciążeń finansowych dla użytkowników kotłów gazowych wydaje się więc nieuzasadnione. Zwłaszcza w sytuacji, w której dostępność finansowa innych technologii dla grup społecznych o niższych dochodach może być utrudniona. Tymczasem doświadczenia krajowe wskazują, że udało się zachować atrakcyjne ceny paliwa gazowego zarówno w stosunku do technologii alternatywnych, jak i w porównaniu z innymi krajami europejskimi.
Istotnym wątkiem rozważań dotyczących przyszłości gazu jest działająca infrastruktura. Na rozbudowę sieci i przyłączenia Polska Spółka Gazownictwa w latach 2019–2023 przeznaczyła ponad 9,5 mld zł7), zwiększając wskaźnik gazyfikacji kraju do 69,60%. Na koniec 2023 roku PSG dostarczała paliwo gazowe do ponad 7,5 mln odbiorców. W skład infrastruktury wchodzą zarówno gazociągi przesyłowe, jak i różnego rodzaju węzłowe obiekty sieciowe i stacje regazyfikacyjne. Ich funkcjonowanie wiąże się przeważnie z kosztami stałymi, co sprawia, że optymalne jest wykorzystywanie w planach inwestycyjnych przewidywanej liczby odbiorców. Potencjalne działania, ukierunkowane na redukowanie tej liczby, będą więc skutkować większymi jednostkowymi kosztami, przenoszonymi na pozostałych odbiorców. O ile docelowo należy liczyć się z tym, że tego rodzaju procesy i tak nastąpią, powodowane stopniowym odchodzeniem odbiorców od gazu, to niezasadne wydaje się ich przyspieszanie. Tym bardziej że wspomniana infrastruktura może stać się istotnym elementem przyszłej koegzystencji – synergii systemów energetycznych w ramach łączenia sektorów. Równocześnie branża gazownicza nie powinna unikać sporej dozy refleksji nad oczekującą ją transformacją biznesu. Jeśli chodzi o pryncypia, to najważniejsze decyzje w Unii Europejskiej już zapadły. Paliwo gazowe pochodzenia kopalnego podlegać będzie stopniowej eliminacji z indywidualnego ogrzewnictwa i nie ma z tej ścieżki odwrotu. W związku z tym potrzebne są strategie optymalnego przeprowadzenia tego procesu, budujące wartość zarówno dla dostawców gazu, jak i jego odbiorców. Można założyć, że takie strategie powinny skupiać się na wykorzystaniu istniejącego potencjału, a nie na jego dalszym powiększaniu. Konsumenci powinni mieć możliwość podjęcia decyzji, włączając w to m.in. wymianę kotłów gazowych na nowe, o wyższej efektywności ich użytkowania, zgodnie z założonymi okresami przejściowymi. Warto dołożyć wszelkich starań, aby dotrzeć z odpowiednią informacją do rynku, chociażby w obszarze określenia horyzontów czasowych dostępności dofinansowania do instalacji kotłów gazowych czy możliwości ich instalacji dla celów opalania wyłącznie gazami pochodzenia kopalnego. Odbiorcy powinni mieć pełną swobodę wyboru, przy zapewnieniu odpowiedniej, rzetelnej informacji oraz doradztwa co do wszystkich uwarunkowań ich wyborów. Równocześnie, w okresie przejściowym można postawić na rozwiązania hybrydowe typu gazowe pompy ciepła lub – w sprzyjających warunkach – współistnienie w nieruchomości więcej niż jednej technologii grzewczej.
Autor: Jacek Brzozowski, ekspert
Źródło: „Paliwa gazowe – główny filar miksu grzewczego”
1) Polski Instytut Ekonomiczny, Kondycja branż energochłonnych
w Europie Środkowej i Wschodniej dwa lata po szoku energetycznym, 2023.
2) https://view.argusmedia.com/GLO-EMD-2023-LPG-LPG-GlobalNewsletter_February-2023-LP.html
3) https://www.gunb.gov.pl/aktualnosc/blisko-65-mln-deklaracjizlozyli-wlasciciele-i-zarzadcy-budynkow-w-systemie-ceeb-do-30
4) Programy dotacyjne wspierające wymianę urządzeń grzewczych
w latach 2019–2022. Polski Alarm Smogowy, 2024.
5) https://powietrze.malopolska.pl/aktualnosci/podsumowaniedzialan-antysmogowych-w-malopolsce-w-2019-roku/
6) Eurostat. Natural gas prices statistics, October 2023.
7) https://www.psgaz.pl/inwestycje