Jednym ze sposobów obniżenia kosztów inwestycji są ogólnodostępne programy dofinansowania, jak np. PROSUMENT. Ale większe korzyści możemy uzyskać w inny sposób…
Wystarczy zebrać „kilka” osób zainteresowanych takimi instalacjami i przekonać do nich wójta, burmistrza czy prezydenta miasta. Mogą oni pozyskać środki na ich realizację jako gmina lub miasto, co dla każdego mieszkańca będzie bardzo opłacalne – można powiedzieć, że kupimy instalację wykorzystującą odnawialne źródła energii (OZE) – „za grosze”.
Zobaczmy, jak to wygląda w gminie Niemce, gdzie ustawiały się kolejki po takie instalacje.
25 stycznia 2016 r. rozpoczęły się zapisy na instalacje fotowoltaiczne i kolektory słoneczne do wspomagania ogrzewania ciepłej wody użytkowej – zapisy trwają od 25.01 do 10.02.2016 r. Już pierwszego dnia ustawiały się kolejki i z pewnością niektórzy mieszkańcy przypomnieli sobie lata młodości, w który tak właśnie wyglądała codzienna rzeczywistość – długie kolejki niemal za „wszystkim”.
Jak widać, zainteresowanie takimi systemami jest bardzo duże. Osoby na zdjęciu to zapewne właściciele lub użytkownicy budynków mieszkalnych, zameldowanych na terenie gminy Niemce – tego wymaga regulamin zapisów.
Dofinansowanie do instalacji fotowoltaicznej (PV) wynosi do 85% kosztów inwestycji netto. Oznacza to, że przysłowiowy „Kowalski” zapłaci za instalację PV o mocy 2 kWp tylko 2 603 zł; za instalację 4 kWp – 5 092 zł, a za 5 kWp – 6 337 zł. Z pewnością takie koszty kompletnych instalacji są bardzo atrakcyjne dla właścicieli domów.
Finansowanie inwestycji w OZE jest, wbrew licznym opiniom, niezakłócone i stabilne. Mamy do czynienia z licznymi naborami o dofinansowanie, programami wsparcia krajowego, które przyczyniają się do wzrostu efektywności ekonomicznej inwestycji. Programów jest tak dużo, jak również funduszy na ich realizację, że nie obawiam się o przyszłość – z nadzieją witam 2016 r. – komentuje plany na 2016 rok Piotr Ostrowski, Europrojekty Consulting.
źródło: Globenergia