Woda w domu może pochodzić z dwóch źródeł – może nim być sieć wodociągowa lub własne ujęcie wody, czyli przydomowa studnia. W obu przypadkach warto kontrolować jakość wody, która wypływa z naszych kranów, aby mieć, pewność, że jej parametry są takie, jakich oczekujemy.
Woda wodociągowa podlega stałej kontroli. Wodociągi dbają o to, aby zawartość znajdujących się w niej pierwiastków i związków nie przekraczała dopuszczalnych norm. Warto jednak wiedzieć, że na jakość wody od momentu, gdy opuszcza ona stację uzdatniania do odbioru w naszych domach, może mieć wpływ wiele różnych czynników. Podczas drogi do odbiorcy uzdatniona woda wodociągowa może ulec wtórnemu zanieczyszczeniu, które objawia się m.in. pogorszeniem jej smaku lub zapachu, intensywnym zabarwieniem lub mętnością.
Na barwę, smak oraz zapach wody z wodociągu w dużym stopniu wpływa też chlor, który stosowany jest do jej oczyszczania. Głównym problemem wody wodociągowej jest także jej twardość i chociaż mieści się ona w normie to jednak może być na tyle wysoka, aby powodować powstawanie osadów kamiennych na domowych urządzeniach i sprzętach oraz wpływać negatywnie na kondycję skóry i włosów. Aby sprawdzić, czy docierająca do naszych kranów woda nie uległa wtórnemu zanieczyszczeniu, zyskać pewność, że możemy pić kranówkę bez obaw lub upewnić się, że woda nie jest na tyle twarda, aby szkodzić np. domowym sprzętom, warto wykonać badanie wody i w miarę potrzeby zastosować odpowiednie urządzania uzdatniające.
Wiele gospodarstw domowych korzysta z własnych ujęć wodnych. Jakość wody studziennej zależy od kilku czynników – m.in. od ukształtowania terenu, głębokości zalegania warstwy wodonośnej oraz od rodzaju gruntu. Ocena jakości wody ze studni jedynie na podstawie walorów smakowych, zapachowych czy wizualnych jest niewystarczająca. Nieuzdatniona woda, która pochodzi ze studni może zawierać bowiem wiele szkodliwych substancji, które nie wpływają bezpośrednio na jej wygląd, smak czy zapach. Dotyczy to w szczególności wody czerpanej z pierwszych warstw wodonośnych. Dużo lepsza jakość wody występuje w studniach wierconych, gdzie wodę wydobywa się z większych głębokości, jednak i taka woda przed doprowadzeniem do domu będzie wymagała przebadania.
Woda z własnego ujęcia może zawierać m.in. liczne jony wapnia i magnezu odpowiedzialne za twardość, a także żelazo, amoniak, mangan, siarkowodór, azotany i azotyny. Zawartość żelaza w wodzie z ujęć własnych może nawet kilkukrotnie przekraczać normę. Podobnie jest w przypadku manganu, który zwykle występuje w wodzie jednocześnie z żelazem. Wysoka jest również często twardość wody studziennej. Aby korzystać z niej w domu – używać do picia jak i do celów gospodarczych, należy najpierw sprawdzić jakość wody – przebadać ją, aby poznać jej dokładne parametry i móc dobrać odpowiednie urządzenia uzdatniające.
Ponieważ woda z własnego ujęcia, w przeciwieństwie do wody wodociągowej nie podlega stałej kontroli, a jej jakość może się zmieniać, zaleca się wykonywać regularne kontrole jej jakości – przynajmniej raz do roku. Eksperci mówią nawet o częstszych badaniach, czyli raz na kwartał, ponieważ jakość wody studziennej może się zmienić w zależności od pory roku.
– kiedy woda ma dziwny smak lub zapach,
– kiedy stała się mętna, i nie jest to problem chwilowy,
– kiedy woda ze studni nie była użytkowana przez dłuższy czas,
– kiedy skóra po kąpieli jest sucha, napięta lub podrażniona i nie jest to związane ze zmianą kosmetyków kąpielowych,
– gdy pozostawia uciążliwy, trudny do usunięcia osad na armaturze, sprzętach łazienkowych, w czajniku.