Im jest nam zimniej, tym cieplej się ubieramy. Dom nie ma takiej możliwości, wiec żeby w czasie mrozów zapewnić w nim odpowiednią temperaturę, trzeba dostarczyć więcej ciepła do jego ogrzewania. Tym samym, woda zasilająca centralne ogrzewanie (c.o.), musi mieć wyższą temperaturę. Z drugiej strony, im cieplej na zewnątrz, tym potrzebna będzie niższa temperatura wody do ogrzewania domu.
Regulacja pogodowa polega właśnie na sterowaniu temperaturą wody zasilającej ogrzewanie domu. Jest to najefektywniejszy sposób regulacji dla kotłów kondensacyjnych i pomp ciepła. Ich sprawność/efektywność będzie tym większa, im niższa jest temperatura wody grzewczej. A, im wyższa sprawność/efektywność, tym niższe koszty ogrzewania.
Skąd kocioł czy pompa ciepła wie jaka temperatura wody jest potrzebna? Nad wszystkim czuwa automatyka pracując na podstawie tzw. krzywej grzewczej. Jak to działa? Dla danej instalacji wybiera się odpowiednią krzywą i na jej podstawie określana jest potrzebna temperatura wody – na podstawie temperatury zewnętrznej regulator oblicza wymaganą temperaturę wody do. c.o.
Nie zawsze krzywa grzewcza będzie odpowiednia do ogrzewania domu w całym zakresie temperatur zewnętrznych. Dlatego użytkownik samodzielnie może ją korygować przez zmianę jej nachylenia bądź przez jej przesunięcie. W ten sposób, można lepiej dopasować ogrzewanie domu do naszych potrzeb.