Dobra instalacja fotowoltaiczna, jak każda inna, powinna spełniać nasze wszystkie oczekiwania. Niestety nie zawsze tak jest, bo często sprawdza się przysłowie, że „łańcuch jest na tyle mocny, na ile mocne jest jego najsłabsze ogniwo”. Błędy w instalacjach fotowoltaicznych mogą niestety przysporzyć użytkownikom wiele problemów. Jak się ich ustrzec? Zobaczmy najczęstsze błędy w instalacjach fotowoltaicznych, które mogą w znacznym stopniu wpłynąć na niezawodność naszej domowej „fabryki prądu”.
Moduły fotowoltaiczne można zamontować na dachu lub na konstrukcji wolno stojącej, np. w ogrodzie. Niezależnie od miejsca, zawsze potrzebna będzie konstrukcja, na której zostaną położone – zamontowane. Możemy w niej znaleźć elementy wykonane ze stali ocynkowanej, nierdzewnej, aluminium, drewna, tworzywa sztucznego, betonu.
Najlepszym materiałem, odpornym na warunki atmosferyczne i o praktycznie nieograniczonej żywotności, są profile ze stopów aluminium – powinny wytrzymać przez cały okres eksploatacji naszej elektrowni słonecznej. Najczęściej połączone są z elementami wykonanymi z odpowiedniej jakości stali nierdzewnej.
Cała konstrukcja montażowa może być niewiele warta, jeśli jeden z elementów będzie słaby. Przykładowo: zardzewiałe nakrętki, uszkodzenie warstwy ochronnej stalowych elementów konstrukcji, niewłaściwie wykonane mocowanie do dachu, gromadzenie się wody itd., są źródłem korozji, która z czasem osłabia całą konstrukcję mocowania modułów fotowoltaicznych. Co może prowadzić do poważnych uszkodzeń instalacji pod wpływem warunków atmosferycznych.
Połączenia śrub mocujących moduły, czy bezpośrednio do szyny, czy za pomocą klemy powinny odbywać się z odpowiednim momentem określonym przez producenta (zwykle od 8 do 15 Nm). Dokręcenie z równomierną siłą gwarantuje właściwe rozłożenie naprężeń w module i zmniejsza ryzyko powstawania mikropęknięć.
Łącząc ze sobą moduły fotowoltaiczne należy unikać tworzenia się pętli przewodów, w których mogłoby się indukować napięcie. Dlatego przewód dodatni (plusowy) należy prowadzić blisko ujemnego (minusowego), nawet kosztem większego zużycia kabli.
Przewody (kable), powinny zostać zabezpieczone przed drganiami, przesunięciami i tarciem o inne elementy konstrukcji. Inaczej, w czasie wietrznej pogody może dojść do uszkodzenia izolacji, a nawet do przerwania przewodu.
Złączki elektryczne nie powinny leżeć na dachu ani luźno zwisać. Powinny zostać przymocowane do konstrukcji montażowej modułów, np. za pomocą dwóch opasek zaciskowych: odpornych na promieniowanie UV i skrajny zakres temperatur od -35 do +90°C.
Przewody fotowoltaiczne są odporne na warunki atmosferyczne i można prowadzić je pod modułami bez dodatkowych osłon. Jednak nawet kable fotowoltaiczne nie mogą być w sposób ciągły wystawione na działanie warunków atmosferycznych – promieniowanie UV. Dlatego przy wykonaniu przejść między rzędami modułów, kable należy dodatkowo zabezpieczyć, np. przez prowadzenie ich w peszlach ochronnych również odpornych na warunki atmosferyczne.
Ogniwa krzemowe zabudowane w modułach fotowoltaicznych są bardzo kruche. Dlatego sposób ich zabezpieczenia i transportu, magazynowania, wnoszenia na dach i zamontowania, może mieć znaczny wpływ na ich trwałość i powstawanie niewidocznych gołym okiem uszkodzeń.
Niebezpieczne dla modułów jest np. noszenie ich na głowie, powtarzające się drgania i obciążenie skrętne, czy uderzenia. Niewidoczne uszkodzenia ogniw można wykryć za pomocą pomiarów termowizyjnych – kamerą termowizyjną.
Gołym okiem możemy zaobserwować tzw. dróżki ślimacze. Mogą powiedzieć nam, w jaki sposób obchodzono się z modułami podczas transportu i przy ich montażu, związane są bowiem z mikropęknięciami ogniw. A w zależności od rodzaju pęknięć i ich ilości, będą miały mniejszy lub większy wpływ na moc modułu fotowoltaicznego i ilość produkowanej energii elektrycznej przez całą instalację fotowoltaiczną. Nie da się ich uniknąć i producenci uwzględniają je przy określaniu gwarantowanej mocy modułu – mała ilość pęknięć nie może być powodem reklamacji.
Pęknięcia mogą również być źródłem tzw. gorących miejsc (gorących punktów), które w skrajnych przypadkach mogą doprowadzić do uszkodzenia ogniwa.
Właściwie zaprojektowana i wykonana instalacja fotowoltaiczna będzie z pewnością dumą właściciela. Z drugiej strony, wykonana przez nierzetelnego instalatora może stać się źródłem niekończącej się frustracji i poważnych strat finansowych.
Często poważne błędy w instalacjach fotowoltaicznych powstają z prozaicznych przyczyn, jak np. pośpiech, brak w danej chwili odpowiednich komponentów i materiałów, prowizoryczne rozwiązania dla zaoszczędzenia czasu.
Jak uniknąć błędów w instalacjach fotowoltaicznych ? Wybierając firmę, która zna się na tym, co robi, nawet jeśli jej oferta będzie mniej atrakcyjna od najniższej, jaką otrzymamy. Fuszerek można również uniknąć patrząc instalatorowi na ręce – chociaż nikt tego nie lubi – i zadając trudne pytania, jeśli coś się nam wydaje dziwne czy podejrzane.