Dom energooszczędny musi mieć zwartą bryłę, prosty w kształt, bez wykuszy, balkonów, ganków, aby do maksimum ograniczyć straty energii. Rozsądnie musi być także dobrana powierzchnia domu – nie będziemy niepotrzebnie ogrzewać pustych przestrzeni. Szukając projektu domu energooszczędnego, warto sprawdzić, jaki jest stosunek jego powierzchni przegród zewnętrznych ogrzewanej części budynku (czyli ścian zewnętrznych, dachu, stropu nad nieogrzewaną piwnicą, ścian wewnętrznych sąsiadujących z nieogrzewanymi pomieszczeniami) do jego kubatury, czyli A/V. Im ten współczynnik będzie mniejszy, tym lepiej.
Dom energooszczędny najczęściej budowany jest na planie kwadratu lub prostokąta, czyli mieć kształt sześcianu lub niebyt wydłużonego prostokąta. Niewskazane są domy o rzucie w kształcie np. litery L czy H. Rozłożysta bryła i elementy ozdobne (balkony, ganki, wykusze) to większe możliwości ucieczki ciepła z ogrzewanych pomieszczeń. „Prosty” dom ma jeszcze inne zalety – będzie tańszy w budowie, a wykonawcy mają mniej okazji, by popełnić błędy.
Najlepiej jakby dach domu energooszczędnego był jednospadowy, dwuspadowy (o małym kącie nachylenia) lub płaski. Im mniej skomplikowana budowa dachu, tym lepiej, ponieważ do największych strat ciepła dochodzi w narożnikach i załamaniach przegród, a to z kolei powoduje dużo wyższe rachunki za ogrzewanie poddasza i całego budynku. Wybór rodzaju dachu powinien być podyktowany naszym gustem oraz wymaganiami budynku. Jeśli zdecydowaliśmy się na montaż paneli słonecznych czy fotowoltaicznych, montowanych na dachu, zdecydujmy się na przekrycie skośne.
Jeśli dom ma być energooszczędny, najlepiej jak będzie piętrowy z poddaszem użytkowym. Wtedy ciepło unoszące się parteru, ogrzeje również górną kondygnację. Dlaczego nie parterowy? Do znaczącej części strat dochodzi przez dach, a w domu parterowym powierzchnia dachu jest największa w stosunku do powierzchni użytkowej. Chcąc wybudować dom o dużej powierzchni, powinniśmy więc rozbudowywać go do góry, a nie w bok. Spory metraż na jednej kondygnacji to także spore problemy z ogrzewaniem (i duże koszty ogrzewania) oraz dużo mniej, przez które może uciekać cenne ciepło.